Pi?? na?ogów

Zapewne ka?dy ma jakie? na?ogi tyle, ?e wi?kszo?? z trudem przyznaje si? do nich nawet przed sob?. A tutaj nagle kto? wpada na pomys? ?eby ujawni? na blogu a? pi?? na?ogów i na dodatek przekazuje to zadanie dalej – na zasadzie nie?miertelnego ?a?cuszka wskazuj?c pi?ciu blogerów, aby oni tak?e wyznawali swoje mniej lub bardziej wstydliwe uzale?nienia.
Ten blogowy ?a?cuszek dotar? i do mnie – do odpowiedzi wyznaczy? mnie ?ukasz. I teraz stoj? przed tablic? i czuj? si? jak kiepsko przygotowany do lekcji ucze? ;). ?atwe to nie b?dzie – ale spróbuj?.

  • komputer – to ju? niestety na?óg. Owszem potrafi? wytrzyma? jaki? czas bez blaszaka, ale bole?nie odczuwam jego brak. W porach ciep?ych uparcie unikam weekendowych wycieczek na dzia?k?, a je?li nawet decyduj? si? na wyjazd – staram si?, aby by? jak najkrótszy. Doba bez komputera nie jest jeszcze uci??liwa – las, ?piew ptaków, ?wie?e powietrze – pi?knymi okoliczno?ciami przyrody mog? si? zachwyca? dzie? ca?y, wieczór rado?nie sp?dzam przy rodzinnym bryd?u, w nocy czytam… jednak kolejny dzie? nie jest ju? tak radosny. Co chwila spogl?dam na zegarek, odliczam godziny i z ut?sknieniem czekam na powrót do domu. Po powrocie natychmiast w??czam komputer, a czasem nawet nie musz?, bo wyje?d?aj?c zapominam go wy??czy?. W trakcie wakacyjnych wypadów w ciekawe miejsca jeszcze nie miewam takich objawów odstawienia komputera – ale to raczej nie dowodzi braku uzale?nienia.
  • “aptekarstwo” – czyli przesadna sk?onno?? do zakopywania si? w drobiazgach – to do?? specyficzny na?óg, z którym odk?d pami?tam usi?uj? walczy?. Ten na?óg bywa czasem przydatny, ale cz??ciej irytuje i mnie, i tych, którzy musz? si? ze mn? m?czy? codziennie. Jako nastolatka mia?am ogromne problemy z syntetycznym podej?ciem do tematu. W efekcie np. moje wypracowanie na temat “Fascynacje w sztuce” – rozros?o si? do 40-tu stron papieru podaniowego. Polonistka prze?y?a za?amanie i sprezentowa?a mi za nie pi?tk? pod warunkiem, ?e nie ka?? jej tego czyta? 😀 . W tej chwili dra?ni? ludzi czepiaj?c si? detali (by nie napisa? dupereli), a sam? siebie, gdy tak pob??dz? na bocznych ?cie?kach, ?e zapominam jaki by? cel w?drówki. Oczywi?cie dzi?ki temu na?ogowi bardzo dok?adnie wykonuj? zadania wszelkie tyle, ?e zajmuje mi to piero?sko du?o czasu – w pracy na akord na pewno nie osi?gn??abym sukcesów.
  • filmy – na?óg z którego nie mam zamiaru rezygnowa? – zakaz ogl?dania filmów uzna?abym za trudn? do zniesienia kar?
  • gubienie – potrafi? zgubi? wszystko i wsz?dzie. Parasolki przesta?am u?ywa? ju? dawno – by?a przedmiotem jednorazowego u?ytku. Generalnie staram si? nie nosi? niczego w r?kach, ?eby nie pozostawi? w niewiadomym miejscu – zdarza mi si? nawet wypu?ci? co? bezwiednie. W wyniku d?ugoletnich treningów uda?o mi si? zapanowa? nad bezpiecznym noszeniem torebki – ale to jedyny sukces w walce z na?ogiem. ?eby zgubi? nie musz? nawet wychodzi? z domu – moje mieszkanie to istny trójk?t bermudzki. Trzy lata temu schowa?am gdzie? zwrot podatku dochodowego – do dzisiaj nie mam poj?cia gdzie. Czasem mam problemy ze znalezieniem przedmiotu, który przed chwil? po?o?y?am w okolicy. Przyznam, ?e to najbardziej m?cz?cy z moich na?ogów i obawiam si?, ?e ?aden odwyk mnie nie uleczy.
  • w?chanie – natura obdarzy?a mnie zdecydowanie zbyt wra?liwym w?chem. Na dodatek urz?dzenia zwanego nosem u?ywam cz?sto poza ?wiadomo?ci? – taki swego rodzaju odruch Paw?owa. Bezwiednie w?cham niemal wszystko – bywa, ?e chroni mnie to przed zjedzeniem czego? nie?wie?ego, ale cz??ciej wygl?da po prostu g?upio.

Tworz?c t? list? u?wiadomi?am sobie, ?e mam znacznie wi?cej ni? pi?? na?ogów – i po có? mia?abym wydawa? pieni?dze na wizyty u psychologa – blog doskonale sprawdza si? w roli kozetki. I to wszystko w ramach niewygórowanej ceny hostingu ;).

Pa?eczk? ujawniania na?ogów przekazuj? autorom blogów, które ch?tnie odwiedzam : Marcin – Walth’s World, jdab – Ekonomia Informacji, Kamil – KeyBi’s Blog, Pawe? Komarnicki, Asiowe Pole
Je?li wytypowani “przerw? ?a?cuszek” nie stanie si? absolutnie nic – poza tym, ?e nie poznam ich na?ogów i jako? b?d? z tym musia?a ?y?.

3 komentarze do “Pi?? na?ogów”

  1. Trzymam za s?owo pisane 😉 – te? chcia?abym mie? problemy z opisaniem a? pi?ciu na?ogów :D.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

pl_PLPolski
Scroll to Top