Ten sam temat umie?ci?am na swoim bloggerowym blogu. I cho? generalnie nie mam zamiaru dodawa? takich samych notatek na obydwu blogach – tym razem robi? wyj?tek, poniewa? popieram ide? i motywy zorganizowania bojkotu uwa?am, ?e warto o nim pisa? .
Tylko w ten sposób – przekazuj?c informacj? na temat weekendowego bojkotu kin – o akcji mo?e dowiedzie? si? jak najwi?cej osób.
O bojkocie dowiedzia?am si? dopiero dzisiaj – dzi?ki notatce na blogu Marcina Radczuka
Powodem zorganizowania takiej akcji s? ostatnie “spektakularne sukcesy” policji w tropieniu, osaczaniu i aresztowaniach cz?onków najgro?niejszej z organizacji przest?pczych – u?ytkowników sieci P2P, oraz godnych najwy?szej kary t?umaczy ?cie?ek d?wi?kowych filmów.
Nie twierdz?, ?e dzielenie si? swoimi t?umaczeniami filmów, czy pobieranie za pomoc? P2P programów, plików medialnych obj?tych prawem autorskim jest zgodne z prawem.
Jednak nie zgadzam si? z metodami jakie ostatnio stosuje policja w walce z takimi “gro?nymi przest?pcami”.
Nie jestem w stanie zrozumie? i zaakceptowa? tego, ?e policja mówi o niskiej szkodliwo?ci spo?ecznej znajomemu, którego napad?o, dotkliwie pobi?o i okrad?o kilku wyrostków – sugeruj?c mu, ?eby darowa? sobie zg?oszenie, bo i tak ich nie z?api?. Za to bez pardonu wkracza o 6 rano do domów m?odych ludzi, którzy t?umacz? filmy dla w?asnej przyjemno?ci i za darmo udost?pniaj? je w sieci.
To nie s? przest?pcy, których nale?y izolowa? od spo?ecze?stwa – to nie s? bandyci, do których trzeba wkracza? o ?wicie w obawie przed matactwem. Takie metody s? absolutnie niewspó?mierne do wykroczenia jakie pope?nili.
Wracaj?c do bojkotu – je?li Tobie równie? nie podobaj? si? metody, które policja zastosowa?a wobec t?umaczy napisy.org, studentów korzystaj?cych z sieci P2P – przy??cz si? do akcji.
W ten weekend wybierz si? do parku, pubu, przyjació?, na basen, do teatru … – ale nie id? do kina.
Ta akcja ma sens tylko wtedy je?li przy??czy si? do niej jak najwi?cej osób.